są bohaterami książki Magdaleny Kozłowskiej pt. "Zupa z jeża".
Powieść, jak już wspomniałam, opowiada o Cygance, Jaelle, która mieszka z rodzicami w domu. Jednak w nocy budzi sie. Jej dom płonie. Zaczyna budzić rodzinę.
Czy wszyscy przeżyją?
Co się z tym wiąże?
Kto podpalił dom?
Gdzie będą teraz żyć?
Co z ich całym dobytkiem?
Przeczytajcie, chyba że:
- nudzą Was historie tego typu,
- nie macie ochoty zgłębiać historii rodziny Cyganów,
- nie rozumiecie zachwycania się przez pół książki koralikami,
- nie lubicie przesądów.
Jeśli spełniacie większość tych warunków, tak jak ja, stanowczo odradzam przeczytania tej książki.
Nie będę się rozwodzić nad wadami i zaletami "Zupy z jeża". Może czegoś uczy, może nie, mnie drażniła tylko główna bohaterka, a cała historia nie była przekonująca. W dodatku pokazała Cyganów ze złej strony. To moje zdanie.
3/10
źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/147929/zupa-z-jeza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz