czyli książka J.R.Tolkiena pt."Hobbit, czyli tam i z powrotem".
Książka opowiada o przygodach Bilba, który wraz trzynastoma krasnoludami wyrusza, by zabić smoka i odzyskać dawną krainę swoich towarzyszy.Na czele ich kompanii stoi Thorin. Na samym początku nasz hobbit nie jest przekonany do tego by udać się w podróż w nieznane,jednak po namowie czarodzieja Gandalfa w końcu ulega.
Wokół "Hobbita..." zrobił się wielki szum, kiedy na ekrany zawitała jego ekranizacja. Nie będę rozpisywać się o filmie,tylko podsumuję książkę.
Moim zdaniem autor do swojej książki "włożył" zbyt wiele nazw różnego rodzaju(nie zapamiętałam połowy z nich,nie wspominając o imionach krasnoludów).Książka bardzo mi się dłużyła,ale znalazłam też dobre strony(jak w każdej książce)."Hobbit..." nauczył mnie, że nie warto rezygnować z wyznaczonych celów.Trzeba pokonywać swoje słabości,a nie przy nich trwać.
5/10
źródło okładki:http://lubimyczytac.pl/ksiazka/209416/hobbit-czyli-tam-i-z-powrotem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz