czyli "Pamiętnik nastolatki" Beaty Andrzejczak. Może zacznę od tego, że gdy zaczęłam czytać tę książkę, nie byłam jeszcze uprzedzona do powieści polskich autorów (oczywiście, z wyjątkami).
Pamiętnik "normalnej" nastolatki. Natalia, która pisze pamiętnik ma bardzo dużo bardzo ważnych problemów... Na przykład zapomniała ubrać do szkoły butów (jak???) i poszła do "budy" w kapciach, czy zakochała się w dwóch chłopakach na raz i nie wie, którego wybrać.
Fabuła (o ile można powiedzieć tak o pamiętniku) bardzo mierna (używając delikatnego słowa). Jednak, żeby nie było, książka ma plusy, a przynajmniej jeden. Raz się wzruszyłam, co oznacza, że nie może być totalnie źle napisana...
Tak, moje zdanie o tej książce: (nie będę używać niecenzuralnych słów) nie urywa.
3,5/10
okładka: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/8982/pamietnik-nastolatki
okładka: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/8982/pamietnik-nastolatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz