Oslo. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Olav jest w pracy. Nie siedzi jednak za biurkiem i nie podpisuje papierków. Jest płatnym zabójcą. Mieszka sam i sam też żyje - bez przyjaciół czy rodziny. Sprawy zaczynają się komplikować, kiedy jego szef (lub klient, jak woli nazywać go Olav) daje mu nieco problematyczne zadanie - ma bowiem zabić jego żonę.
Książeczka krótka, bardziej jak rozbudowane opowiadanie. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Ciekawa narracja i bardzo osobliwi bohaterowie. Historia oryginalna, nigdy wcześniej nie natrafiłam na podobną. A do tego niektóre metafory... niesamowicie dodają smaku powieści.
9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz