Co byście zrobili, słysząc takie słowa od nieznajomego na ulicy? Pewnie byście się zdziwili. Tym bardziej Jun, który miał tylko dwa wymiary - jak na kartce. Był przeraźliwie chudy. A tu nagle podchodzi do niego mężczyzna i mówi, że widzi w nim grubego gościa. Dość dziwne, nieprawdaż? Jun z alergią ogólną nakrzyczał na niego. Jednak następnego dnia mężczyzna również pojawił się z tymi dziwnymi słowami. I następnego...
Kolejna książka Erica-Emmanuela Schmitta "Zapasy z życiem" jest troszkę... dziwna. Ale ciekawa. Z przemyśleniami, niebanalna. Piękna.
9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz