Tak, czas leci. Śmiejemy się, czasami płaczemy. Zdarza się, że wszystko jest nam obojętne. To wszystko w towarzystwie książek. Jedne nas wzruszają, inne sprawiają, że uśmiechamy się w miejscach publicznych do bohaterów na wieczność uwięzionych na stronicach naszych ulubionych powieści. Niektóre jednak nie zostawiają w nas żadnych głębokich wrażeń. Ot, przeczytane, odłożone na półkę. O każdej z nich dzielimy się z Wami. Dzisiaj zostałam wskazana. Do czego? Do zaszczytnego zadania powiadomienia Was, że dzielimy się z Wami naszymi przemyśleniami od roku! Prawie 6 tysięcy wyświetleń i 181 (z tym 182) opublikowanych postów to nie mało. Zaczynając nie myślałybyśmy, że nam się uda! Ale spokojnie, nie osiądziemy na laurach. Dalej będziemy kodować myśli w opowiadania i wiersze. Będziemy czytać i o każdej książce pisać. Jeszcze chwila i wybije piękny 200 post. Już czuję, jego wielkość. Jednak na razie cieszę się, że wytrzymałyśmy pierwszy rok. Podobno jest najgorszy. No cóż. Zobaczymy. Troszkę się rozpisałam, ale okazja jest wielka. Dziękujemy Wam, tym, którzy bloga czytają, bo, co by nie mówić, bez czytelników żaden blog nie istnieje. Tak więc dziękujemy, możecie świętować z nami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz