.jpg)
Osobiście, zaintrygował mnie ten zbiór i jednocześnie bardzo się spodobał. Styl pisania pani Fink jest mi bliski, bohaterowie (o ile występowali) nie byli tak ważni i ani trochę wywyższeni, lepsi, wyidealizowani. Byli ludźmi i to zostało pokazane w bardzo ładny sposób. Cieszę się, że trafiłam na "Wiosnę 1941" i ją przeczytałam.
9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz