8 kwietnia 2015

Narkomanka przez przypadek

Barbara Rosiek autorka i główna bohaterka "Pamiętnika narkomanki" postanowiła pójść na wagary. Jedna, niegroźna decyzja, powiecie? Jednak w kawiarni, do której poszła, siedziało dwóch chłopaków, którzy zaproponowali, by dziewczyna poszła z nimi. Baśka zgodziła się i ruszyła do chaty. Tam jeden z chłopaków zrobił jej zastrzyk. Tak zmieniło się jej życie...
"Pamiętnik" był lekturą ciekawą, pouczającą i wciągającą, ale nie na taki koniec czekałam. Druga część książki, chociaż równie interesująca, dłużyła się. Ostatnie parędziesiąt stron męczyłam się... Pomimo wszystko każdy powinien przeczytać. Każdy. Takie lektury mogłyby być w szkołach. Przynajmniej by czegoś uczyły... Za ciekawe przemyślenia i spostrzeżenia, dzięki którym sama krytycznie przyjrzałam się swojemu życiu:
9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz