Kasia- żona i matka, mieszkająca z nastoletnim synem, bezrobotnym mężem i, na dodatek, z rodzicami.
Jak to w rodzeństwie bywa, siostry nie potrafią znaleźć wspólnego języka, jednak okoliczności sprawiają, że są zdane na siebie. Czy sytuacja życiowa sprawi, że będą ze sobą blisko,czy wręcz zupełnie odwrotnie? Jeśli ciekawią Was dalsze losy sióstr, koniecznie musicie sięgnąć po książkę Kingi Dębskiej pt. "Moje córki krowy"
Powieść napisana jest w formie dziennika, dzięki czemu możemy wcielić się w Martę lub Kasię w zależności, która opisuje daną sytuację. W środku znalazłam wiele sytuacji, które mnie rozbawiły, ale też niejednokrotnie chciało mi się płakać. Podsumowując, jeśli szukacie książki, której historia może nam się przytrafić w normalnym życiu, to właśnie znaleźliście.
8,5/10
Powieść napisana jest w formie dziennika, dzięki czemu możemy wcielić się w Martę lub Kasię w zależności, która opisuje daną sytuację. W środku znalazłam wiele sytuacji, które mnie rozbawiły, ale też niejednokrotnie chciało mi się płakać. Podsumowując, jeśli szukacie książki, której historia może nam się przytrafić w normalnym życiu, to właśnie znaleźliście.
8,5/10