"Najdłuższa podróż" Nicholasa Sparksa to na pozór dwie zupełnie odrębne historie. Bohaterem pierwszej jest starszy mężczyzna, Ira, o którego życiu dowiadujemy się w nietypowy sposób. Głównym motywem jest jego miłość do żony, Ruth. Druga historia to opowieść o młodych ludziach, którzy pochodzą z zupełnie różnych światów, ale po pewnym czasie zaczyna łączyć ich niezwykła więź.
Świetna książka, która wzrusza, daje do myślenia i pozwala wierzyć, że prawdziwa, głęboka miłość jeszcze istnieje.
Polecam!
9/10