22 listopada 2014

Życie w smutku i przerażeniu

Ukochana żona Georgija umiera powoli na raka. Nie chce leczenia, a on sam, przytłoczony zbliżającą się stratą ukochanej, przypomina sobie życie w rodzinnej Rosji, jak to trafił w pewne nietypowe, dla "zwykłego śmiertelnika", miejsce, zastanawia się nad losami swojej rodziny. W taki sposób poznajemy historię miłości w wojnie i nieszczęściu, trudy życia ludzi biednych podczas trwających gdzieś daleko walk , czyli całe piękne (momentami) życie Georgija. Oczywiście, żeby nie zanudzać, jego życie jest pełne akcji.
Pewnie uważacie, że to nic takiego, nic nowego. No cóż, według mnie John Boyne, w swej książce "W cieniu Pałacu Zimowego" opowiada o życiu w tak ujmujący i  wzruszający sposób, że nie można jej zaliczyć do "typowej", a  wrzucić, przynajmniej, jakieś dwie-trzy półki jakościowe wyżej. 
Powieść piękna. W pewnym momencie, co prawda, miałam troszkę dość tej książki, ale, gdy do niej wróciłam, pokochałam ją. 
Była to druga powieść Boyne'a, którą przeczytałam i, po jej lekturze, spokojnie mogę powiedzieć, że jest on jednym z moich ulubionych autorów i z wielką chęcią przeczytam następne książki tego pana. 
Polecam wszystkim, gdyż "W cieniu Pałacu Zimowego" łączy tajemnicę, wojnę, miłość i historię.

10/10
źródło okładki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz